Można powiedzieć, że w ostatnich czasach nastała „moda na zdrowie”. Nie chodzi o to, że kiedyś popularny był niezdrowy tryb życia, ale raczej o to, że konsumenci zaczynają reagować na szkodliwe praktyki producentów żywności oraz środków kosmetycznych. Większość ludzi aktywnie próbuje zminimalizować ilość toksyn, które dostają się do ich ciała. Jedzą dobre jedzenie, piją oczyszczoną wodę, oddychają oczyszczonym powietrzem, a niektórzy podejmują nawet dodatkowe środki w celu detoksykacji swojego ciała. Jednak wielu konsumentów nie zdaje sobie sprawy, że toksyny mogą zostać wchłonięte również poprzez skórę. Ma to szczególnie duże znaczenie przy podejmowaniu decyzji, jakiego rodzaju mydła użyć do codziennych kąpieli. Biorąc pod uwagę skomplikowany proces produkcji wielu powszechnie znanych mydeł, nie jest zaskoczeniem, że większość zawiera wątpliwe substancje chemiczne, barwniki i substancje zapachowe… Czyli wątpliwe substancje, których wielu z nas lepiej wolałoby unikać. Jeśli chcemy zminimalizować „przypadkowe toksyny”, na które narażamy siebie i swoją rodzinę, powinniśmy zakupić mydło naturalne.
Dlaczego warto używać mydła organicznego?
Wiele osób ma wrażliwą skórę, która nie reaguje dobrze na chemicznie obciążone mydło. Używając mydła naturalnego, możemy uniknąć lub przynajmniej zmniejszyć problemy skórne powodowane przez drażniące składniki chemiczne. Mydło organiczne zawiera składniki, które nie są i nie zostały wyprodukowane z herbicydami, nawozami chemicznymi lub pestycydami. Jest więc nieocenione dla tych, którzy cierpią na nadwrażliwość chemiczną.
Nawet jeżeli nie owocują wysypką rozlewającą się na całe ciało, chemikalia używane do konwencjonalnego mydła bardzo często wysuszają skórę. Mydło naturalne zwykle nie zawieraja gliceryny (środka nawilżającego). Niestety, wiele osób czeka aż do swędzenia, które jest wynikiem suchej skóry. Dopiero wtedy zwracają się ku mydłu organicznemu.
Co jest w środku?
Z kupowaniem kosmetyków organicznych jest jak z kupowaniem zdrowej żywności – trzeba zwracać uwagę na etykiety. Niektórzy producenci twierdzą, że ich produkty są „wykonane z naturalnych składników” lub „wykonane z ekologicznych składników” i często jest to prawda, istnieje jednak wiele firm, które używają takiego języka po prostu jako narzędzia marketingowego. Pamiętajmy, że tylko mydła oznaczone jako certyfikowane organiczne lub w 100% ekologiczne będą zawierały prawdziwie naturalne składniki. Tylko takie mydła gwarantują, że nie podrażnimy sobie skóry żadnym nienaturalnym składnikiem.
Najnowsze komentarze